W podróży po blogach trafiłam na konkurs ,,Kot w oknie,,.
Kota mam. Okno też.Więc dlaczego nie?
A nuż mój Pompon wygra? Konkurs organizuje
Ufffffffff.... ależ się namęczyłam, żeby wstawić baner z linkiem, żeby ,,działało,, jak trzeba . Zajęło mi to prawie godzinę. Ale tak to jest jak człowiek starej daty bierze się za coś o czym nie ma bladego pojęcia. Muszę wyjść na minutę na mróz, żeby ochłonąć i odetchnąć zimnym powietrzem. Muszę, ponieważ skutki zapierającej dech w moich piersiach dumy mogą być tragiczne...
Fajnie , jest w porządku extra :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za umieszczenie informacji o Konkursie :-)
Ha! To pierwszy komentarz jaki dostałam! Dziękuję bardzo, cieszę się jak nie wiem co,z udziału w również pierwszym konkursie.Chyba zrobię sobie dzisiaj święto.No i oczywiście trzymam kciuki za mojego Pompona.
OdpowiedzUsuńno to stajemy do współzawodnictwa! fajnie będzie. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo,miło poznać i gościć Ciebie na moim blogu. Pewnie,że będzie fajnie. No i wreszcie mój blog zaczyna ,,żyć,,...bo jak dotąd nie wiele się u mnie działo.
Usuńbo trzeba odwiedzać blogi,nawiązywać kontakty. dzieki konkursowi zyskasz nowych znajomych:)
OdpowiedzUsuń