Ta ostania ikona jest niezwykle nostalgiczna. Kwiaty na niej przypominają mi bieszczadzką Rudbekię Nagą, która mnie zauroczyła w tym roku. Sama spłodziłam coś na jej wzór na kamieniu.
Po obejrzeniu wszystkiego na Twoim blogu dodaję Cię do moich oglądanych. Twój blog mnie zauroczył. Jednak pokazuj na nim wszystko co robisz, bo to na pewno warte oglądania. Jeśli masz jakieś pytania, pisz na mój e- mail. Pozdrawiam.
Dzięki. Wiem,że blog jest jeszcze ,,biedny,,... Muszę chyba zarwać parę nocy i doprowadzić go wreszcie do wyglądu. Na pewno w tym tygodniu pokażę coś z ,,innej beczki,,.Szykuję się do Kiermaszu Świątecznego więc będzie dekoracyjnie, brokatowo, choinkowo... Twój blog przejrzałam przyznaje się pobieżnie, ale jak tylko będę miała wolną chwilę przyjdę na dłuższe odwiedziny. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Z góry przepraszam bo nie zawsze wystarcza mi czasu żeby na nie odpowiedzieć. Ale zapewniam,że wszystkie czytam uważnie.
I anioły i piękne dziewczyny jednocześnie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki...Autorce jest niezmiernie miło.
UsuńTa ostania ikona jest niezwykle nostalgiczna. Kwiaty na niej przypominają mi bieszczadzką Rudbekię Nagą, która mnie zauroczyła w tym roku. Sama spłodziłam coś na jej wzór na kamieniu.
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu wszystkiego na Twoim blogu dodaję Cię do moich oglądanych. Twój blog mnie zauroczył. Jednak pokazuj na nim wszystko co robisz, bo to na pewno warte oglądania.
OdpowiedzUsuńJeśli masz jakieś pytania, pisz na mój e- mail.
Pozdrawiam.
Dzięki. Wiem,że blog jest jeszcze ,,biedny,,... Muszę chyba zarwać parę nocy i doprowadzić go wreszcie do wyglądu. Na pewno w tym tygodniu pokażę coś z ,,innej beczki,,.Szykuję się do Kiermaszu Świątecznego więc będzie dekoracyjnie, brokatowo, choinkowo...
UsuńTwój blog przejrzałam przyznaje się pobieżnie, ale jak tylko będę miała wolną chwilę przyjdę na dłuższe odwiedziny.
Pozdrawiam.
Cudne te anielice :)
OdpowiedzUsuńDzięki,dzięki. Fajnie,że mnie odwiedziłaś. Zajrzę w wolnej chwili na Twoją stronę.
UsuńPozdrawiam.