Wczoraj pracowałam nad ikoną przedstawiającą wizerunek Michała Archanioła.
Jakoś wyjątkowo opornie mi szło.
I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że jednak nastrój ma ogromny wpływ na pracę twórczą.
Taka już byłam mądra, że nawet jak mi się nie chce, nawet jak mam parszywy humor to są prace które potrafię zrobić -ot tak, bez problemów.
No nie do końca tak jednak jest.
Dziś przede mną kolejna ikona.
I mam nadzieję, że będzie lepiej.
Czas zabrać się za pracę więc jeszcze tylko przypomnę, że jutro ostatni dzień
Zapraszam
wspaniały!!
OdpowiedzUsuńwierzę na słowo, że jest "nie tak" ,bo teraz jest piękny
OdpowiedzUsuńOj tam Oj Tam i tak zawsze pięknie Ci wszystko wychodzi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Beacie nie chodziło o to, że ten w tym obrazie coś jest nie tak, tylko o to, że jak nie ma odpowiedniego nastroju i tzw weny ... to pracuje się ciężko, a jak jest to "samo" się robi...
OdpowiedzUsuńI tu się zgadzam... bo też tak mam ... i niestety nastrój często widać w danej pracy... tzn my go widzimy... bo osoby oglądające gotową prace nie zawsze to widzą... bo praca i tak jest piękna... tak jak właśnie ta...
Ja Ciebie rozumiem...
Michał Archanioł, wbrew temu co piszesz, wyszedł świetnie :)
OdpowiedzUsuńjuż nie przypominaj o tym Candy :) ja się tak napaliłam a tu mi tak konkurencja urosła, że aż drżę przed wynikami.....
OdpowiedzUsuńmi tez opornie szło i zamiast robić drzewo zabrałam się za druty, weny brak, ale chociaż poduszka powstaje i jest bliżej końcu niż początku a do tego zachciało mi sie domowego peelingu do ciała, tak żeby były do kompletu z mydełkami i znowu robie wszystko tylko nie to co powinnam :) ale co tam, dobrze mi z tym
:)
Ikona w Twoim stylu :-)
OdpowiedzUsuńOj tak... jaki humor, takie prace.. zdecydowanie.. :D
OdpowiedzUsuńTylko, że u mnie jest na odwrót... Im smutniej na duszy, tym piękniejsze anioły... ;)
Napracowałaś się nad ikoną, ale efekt-powalający... :)
Ciekawa ikona
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
masz wspaniały talent! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwspaniały!
OdpowiedzUsuńa czemu on smutny jest?
OdpowiedzUsuńależ ty masz talent, coś niebywałego!
Dawno mnie tak nie wbiło w fotel z wrażenia, chyba dzisiaj nie usnę... TALENT nie z tej ziemi! Tak pięknie tworzysz, że chciałabym mieć w domu wszystkie ikony i obrazy, jakie tu zobaczyłam, i kafelki też ;))
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takiego Anioła Stróża....nawet smutnego.
OdpowiedzUsuńNie znam się na ikonach ale ta mi się podoba.
OdpowiedzUsuńRozdaje Twój przepis na mydełka, bo z każdej strony mam pytania:) moja bardzo dobra koleżanka przygotowuje sie na kiermasz wiosenny w swoim przedszkolu, nie miała pomysłu i też podsunęłam jej Twój przepis :) powstaje mała produkcja.
OdpowiedzUsuńSławna będziesz :)