środa, 26 grudnia 2012

Na ulicy Ciiii-chooo-sza.....

 Dom śpi.
Dłuuuugo śpi. Część domu śpi bo w końcu odsypia ciężkie dni pracy i wstawania o świcie. Druga część śpi bo niestety choruje. Trzecia część wybyła wczoraj wieczorkiem do koleżanki z informacją, że też będzie spać tyle, że nie tu tylko tam. 
Ja nie śpię i to bardzo nie śpię- bo już od 7. Rozważałam czy nie wstać o 6, bo o tej porze budzę się codziennie ale przecież nie będę się aż tak wygłupiać w Święta.  
Bardzo lubię te nieliczne chwile kiedy nic nie muszę, nigdzie nie jadę, nic nie robię, niczego nie trzeba, nikogo obok....
Kawkę sobie piję, w towarzystwie kota , psa (też śpią) choinki i dekoracji świątecznych. Kawkę piję i zwiedzam blogi. Takie piękne rzeczy ludzie tworzą, tak ciekawie piszą....Tyle tu inspiracji, pomysłów motywujących do pracy aż normalnie -nie chcę przesadzać i narażać się innym ale- mogło by być już po Świętach....Głowę nabiłam sobie tysiącem pomysłów, które chciałabym już teraz, natychmiast realizować.
Ech...tylko czas, czas...

Święty Mikołaju czy ja mogłabym jeszcze poprosić o mały bonusik do prezentu pod choinkę?...Odrobinkę czasu chciałabym tak na co dzień. Będę grzeczna....





6 komentarzy:

  1. Myślisz, że Mikołaj rozdaje też wolny czas?:) Nie jedna osoba skorzystałaby z takiego bonusika:)Życzę Ci dużo takich prezentów nie tylko od Mikołaja, bo wtedy my będziemy mieli co podziwiać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mam taką cichą nadzieję,że rozdaje...pewności nie mam. Ale poprosić nie zaszkodzi, zobaczymy co z tego wyniknie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ja się cieszę, że czas wolny będę miała aż do trzeciego i odsypiam ile się da. Życzę tego wszystkim, którzy mogę i potrzebują.
    Odnośnie wolnego czasu, to jak widać nie tylko mój dylemat.
    Mam nadzieję, że bonusik nadleci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę w takim razie miłego wypoczywania.
      Na bonusik czekam cały czas ale żeby nie było. że tylko czekam...aby zwiększyć szansę na spełnienie mojej prośby, na Nowy Rok będę życzyła sobie tego samego- więcej czasu. A dla pewności jeszcze składam postanowienie noworoczne- że będę bardziej uporządkowana, zorganizowana i systematyczna.
      Nie ma siły- musi zadziałać!

      Usuń
  3. Lubię takie chwile wczesno-poranne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, przeważnie rano siadam do komputera, patrzę- a post u Jasnej już wrzucony.

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.
Z góry przepraszam bo nie zawsze wystarcza mi czasu żeby na nie odpowiedzieć. Ale zapewniam,że wszystkie czytam uważnie.